Wydarzenia

Jechał korytarzem życia, bo nie wiedział że to wykroczenie

Data publikacji 23.04.2025

Wczoraj na autostradzie A4, na wysokości miejscowości Skrzyszów, doszło do pożaru samochodu osobowego marki Opel. Kiedy kierowcy oczekiwali w korku, tworząc korytarz życia, kierujący hondą jechał, omijając pojazdy. Swoją podróż zakończył kontrolą Policji w miejscu zdarzania.

O tym, że „korytarz życia” pomaga służbom ratunkowym w szybkim dotarciu do ofiar zdarzeń drogowych nie trzeba nikogo przekonywać. Pomimo licznych komunikatów i apeli, wielu kierowców w sposób nieprawidłowy wykorzystuje korytarz życia, aby ominąć zator drogowy.

Wczoraj na autostradzie A4, na wysokości Skrzyszowa, doszło do pożaru osobowego opla. Jak ustalili policjanci pracujący na miejscu zdarzenia, opel uległ awarii, w wyniku której doszło do zapalenia się samochodu. Droga w miejscu zdarzenia była zablokowana.

Kiedy mundurowi interweniowali na miejscu, dyżurny otrzymał zgłoszenie, że korytarzem życia jedzie ciemna honda. Pojazd omijał inne samochody stojące w korku. Policjanci pracujący na miejscu zatrzymali pojazd do kontroli. Za jego kierownicą siedział 66-letni obywatel Izraela. Mężczyzna był bardzo zaskoczony informacją, że popełnił wykroczenie. Jak tłumaczył, nie miał wiedzy, że jego zachowanie było niezgodne z prawem. Mężczyzna został pouczony.


Policja stale apeluje! Kierowco pamiętaj - korytarz życia jest dla służb, które muszą szybko dojechać na miejsce zdarzenia, aby ratować zdrowie i życie innych ludzi.
Pamiętaj – korytarzem życia poruszać mogą się wyłącznie pojazdy uprzywilejowane oraz pojazdy zarządców dróg lub pomocy drogowej biorący udział w akcji ratowniczej.

 

Nagranie audio Jechał korytarzem życia, bo nie wiedział że to wykroczenie - mówi mł. asp. A.Olszowy-Szydło

Pobierz plik Jechał korytarzem życia, bo nie wiedział że to wykroczenie - mówi mł. asp. A.Olszowy-Szydło (format mp3 - rozmiar 662.77 KB)

Powrót na górę strony